Posadzki są chyba najbardziej eksploatowanymi elementami obiektów. Ich prawidłowe zaprojektowanie oraz wykonanie pozwala na długoletnie bezproblemowe użytkowanie. Niestety często podczas przygotowywania podłoża do ułożenia na nim nowej wykładziny, okazuje się, że posadzka wymaga drobnych napraw lub nawet całkowitej renowacji. Oczywiście im większe ubytki, tym sprawa bardziej się komplikuje, a co za tym idzie rosną koszty naprawy. Zdarzają się również sytuacje, kiedy żmudne naprawianie posadzki jest bezcelowe, a najlepszym wyjściem jest skucie obecnej i wylanie nowej posadzki. Dzieje się tak, kiedy posadzka jest poniszczona tak bardzo, że jej naprawa byłaby droższa niż jej wymiana na nową lub kiedy naprawa posadzki jest po prostu niemożliwa. Dodatkowym atutem przemawiającym w takich sytuacjach za wymianą posadzki na nową jest fakt, iż nowa, dobrze wylana posadzka będzie z pewnością bardziej wytrzymała niż stara poniszczona posadzka poddana renowacji. Warto dodać jednak, że różnego rodzaju szczeliny czy pęknięcia mogą pojawić się również na nowych posadzkach.
Uszkodzenia posadzek spowodowane są głównie czynnikiem mechanicznym, którym jest natężenie ruchu. W ten sposób powstają szczeliny, pęknięcia, dylatacje, wgłębienia, wytarcia oraz ukruszenia. Innymi przyczynami uszkodzeń są między innymi wilgoć, ciepło, chemikalia oraz, co raz częściej, złe wykonanie. Wykonawcy często oszczędzają na materiałach, zarówno na składnikach posadzki, jak i na różnego rodzaju izolacjach. Przekłada się to niestety na niską żywotność posadzki, a to z kolei wpływa na zawartość portfela właściciela budynku z felerną posadzką.
Jeśli chodzi o pęknięcia czy szczeliny, to możemy wyróżnić ich dwa podstawowe rodzaje. Są to pęknięcia statyczne oraz dynamiczne. Właśnie od ustalenia rodzaju uszkodzenia należy rozpocząć cały proces naprawiania, oznacza to bowiem użycie innych materiałów oraz podjęcie nieco innych czynności. Niezależnie od rodzaju pęknięć nie należy jednak oszczędzać na materiałach czy podchodzić do pracy mniej profesjonalnie. Odpowiednio wykonanej naprawy nie trzeba będzie poprawiać.
W przypadku pęknięć statycznych, czyli takich, które nie powinny się samoczynnie powiększać, z reguły wystarczy wypełnić szczelinę odpowiednią masą naprawczą.
Pęknięcia dynamiczne, rozprzestrzeniające się należy odpowiednio oczyścić, a następnie wypełnić odpowiednim uszczelniaczem, najczęściej dwuskładnikową żywicą naprawczą. W przypadku rozległych pęknięć warto również wykonać odpowiednie nacięcia oraz zastosować specjalne klamry lub łączniki.
Do najlepszych producentów chemii budowlanej używanej do napraw posadzek należą Uzin oraz Bostik.
Ilość, a przede wszystkim rodzaj napraw niezbędnych do wykonania nie zależy jednak wyłącznie od rodzaju oraz ilości zniszczeń posadzki. Czynnikiem decydującym jest również rodzaj zastosowania danej posadzki, a dokładniej mówiąc jaki rodzaj ruchu i jakie jego natężenie będzie dotyczyło posadzki. Posadzka musi zostać inaczej wykonana, a co za tym idzie później inaczej naprawiana do pokoju w mieszkaniu, inaczej do piwnicy, inaczej do garażu, a jeszcze inaczej do magazynu, gdzie narażona będzie na ekstremalne obciążenia.
Oczywiście drobne pęknięcia czy szczeliny można zlekceważyć. Nie jest to zalecane, ale niestety jest to częsta praktyka. Należy przy tym jednak pamiętać, że z biegiem czasu uszkodzenia posadzki mogą się nie tylko rozprzestrzeniać na samej posadzce, ale również przenieść się na pokrycie podłogowe, np. na wykładzinę. Wówczas koszty naprawy czy też wymiany posadzki wraz z pokryciem stają się nieporównywalnie wyższe.
Materiały do naprawy uszkodzonych posadzek znajdą Państwo w naszym sklepie internetowym.