Jak wyczyścić poplamioną wykładzinę?
Każdy z nas lubi od czasu do czasu wypić lampkę czerwonego wina (a czasami nawet dwie ; ) ) – czy to wieczorem po pracy, do kolacji, podczas spotkań z przyjaciółmi. Wino ma właściwości kojące i relaksacyjne, jednakże wystarczy drobna chwila, aby ten spokój zmienić w panikę. Nikt nie chce, aby na naszym dywanie widniała plama po winie.
Jak już zauważyliśmy w poprzednim artykule – kluczem do walki z plamami jest szybka reakcja. Nie możemy dopuścić to sytuacji, kiedy czerwone wino wsiąka głęboko w naszą podłogę i wysycha. Próby tarcia szmatką czy szczotką również nie pomogą, co więcej, możemy problem pogłębić.
Procedura walki z niechcianą plamą wygląda dość podobnie – na początku również staramy się odsączyć nadmiar wina z naszego dywanu/wykładziny kładąc na nią chłonne materiały – chusteczki czy ręczniki papierowe sprawdzą się najlepiej. Takie materiały jednak bardzo szybko nasiąkają, powinno się więc co jakiś czas je wymieniać. I tutaj również można zastosować sól – jest to bardzo dobrze chłonna substancja, a procedurę opisaliśmy w poprzednim artykule: czyszczenie poplamionej wykładziny.
Musimy się jednak liczyć z tym, że te sposoby nie wystarczą i mimo naszych starań, na wykładzinie nadal będzie odznaczała się plama po czerwonym winie. Trzeba wtedy podjąć dalsze kroki, w których wyróżniamy dwie metody – użycie gotowych środków do czyszczenia oraz użycie metod domowych.
Jeżeli chodzi o środki do czyszczenia wykładzin obecny rynek jest bardzo bogaty i różnorodny, a ponadto, ciągle wprowadzane są nowe produkty. Na sklepowych półkach spotkać możemy zarówno środki uniwersalne, jak i te „specjalistyczne” – nas interesują te z przeznaczeniem do plam organicznych. Nie zapomnij o przetestowaniu środka na swojej wykładzinie – najlepiej w mało widocznym miejscu i na małej powierzchni. Dodatkowo zwróć uwagę na markę środków do czyszczenia – te dobre i znane na pewno będą mniej kłopotliwe niż specyfiki w dziwnych opakowaniach, z napisami w języku, którego nie rozumiemy. Do ich aplikacji należy również wyposażyć się w odpowiednią szmatkę, którą również należy sprawdzić, czy przypadkiem nie zabarwi nam wykładziny swoim kolorem w połączeniu ze środkiem.
Zakres domowych sposobów dorównuje wręcz ilości opatentowanych środków rynkowych. Jest ich naprawdę sporo, a ludzie ciągle próbują wymyślać coraz to oryginalniejsze i skuteczniejsze sposoby. Jednak przy wyszukiwaniu i testowaniu tych metod, trzeba wykazać się jeszcze większą dozą sceptycyzmu niż w przypadku środków sklepowych. Nigdy nie wiemy, jak nasza wykładzina zareaguje na nowy produkt, dlatego też również musimy te metody sprawdzać.
A oto kilka przykładów:
Ciepła woda z mydłem i odrobiną amoniaku ponoć dobra jest na zaschnięte plamy. Taką mieszankę należy delikatnie (!) wcierać w miejsce plamy delikatną szmatką.
Krem do golenia – nakłada się go na zabrudzone miejsce. Po odczekaniu kilkunastu minut należy przepłukać miejsce letnią wodą.
Wino białe (np. chardonnay) może zneutralizować kolor czerwonego wina. Wino to powinniśmy kilkukrotnie aplikować zwilżoną szmatką – im częściej i im dłużej będziemy powtarzać proces, tym lepsze efekty powinno to odnieść.
Sól – ponownie przypominamy o jej chłonnej specyfice. Powinna ona wchłonąć w miarę skutecznie jeszcze świeżą plamę, a na koniec wystarczy dywan wyczyścić odkurzaczem.
Przy decydowaniu się na konkretną metodę czyszczenia swojej wykładziny zwróć również uwagę na zapach, jaki może po sobie pozostawić dany produkt. Dlatego też pomieszczenie należy dobrze wywietrzyć bądź użyć specjalnych niwelatorów zapachu do wykładzin, kiedy zakończymy proces czyszczenia naszej powierzchni.
Pamiętaj! Używanie kilku metod jednocześnie wcale nie musi gwarantować efektywności! Jeżeli z czasów remontu uchował nam się jeszcze kawałek wykładziny, warto sprawdzić, która metoda będzie najbardziej efektywna, żeby w przyszłości – po drobnej nieuwadze z lampką wina – nie musieć się stresować, tylko od razu przystąpić do działania.
Czyszczenie wykładzin – plamy po kawie
Źródło: www.epodloga.pl